X-wing Recon to dość mało znana zwiadowcza wersja podstawowego myśliwca rebelianckiego. W przeciwieństwie do dużo popularniejszego Y-winga Longprobe, T-65R nie może być wykorzystywany w walce z racji braku uzbrojenia.
Myśliwiec ten wyposażony jest w specjalistyczny komputer, którego zadaniem jest analizowanie sygnałów zbieranych przez pokładowe systemy wykrywania. Komputer ten mieści się właśnie tam, gdzie w maszynach bojowych zwykło się montować wyrzutnie torped. Aby być w stanie zebrać jak najwięcej informacji, X-wing R holuje w pewnej odległości za sobą dwa zasobniki, wypełnione najnowszej generacji aparaturą nasłuchową i skanującą o wysokiej czułości. To właśnie obecność tych zasobników wymusiła usunięcie działek laserowych - ich emisje (nawet w stanie spoczynku) były zbyt duże, aby zapewnić sprzętowi niezakłócone działanie. Tak więc w przypadku walki, pilot może polegać tylko na zwrotności swojej maszyny i (ostatecznie) liczyć na refleks eskorty.
Istnieje jeszcze jedna wersja zwiadowcza X-winga: X-wing Recon T-65BR. Model ten to przerobiony T-65B, z systemami sensorów zainstalowanymi w miejsce wyrzutni torped i nadal uzbrojony w działka laserowe - na ich korzyść zrezygnowano z ciągniętych zasobników z czujnikami. W działaniach zwiadowczych nie jest może tak skuteczny, jak wyspecjalizowany model R, ale często bywa używany z braku innej alternatywy. Swoistą ciekawostką jest zastosowanie w T-65BR systemu autodestrukcji sprzężonego z systemem monitorującym stan zdrowia pilota. Aby upewnić się, że dane zebrane podczas misji nie wpadną w niepowołane ręce, w przypadku śmierci pilota cała pamięć systemów pokładowych jest kasowana, robot astronawigacyjny zostaje zniszczony, a cały myśliwiec jest automatycznie wysadzany w powietrze przez potężny ładunek wybuchowy. Niestety często niszcząc lub ciężko uszkadzając również inne znajdujące się w pobliżu jednostki.